W momencie pojawienia się na polskim rynku tego produktu finansowego wśród przyszłych przedsiębiorców mocno zawrzało.
Idea Bank jako pierwszy zaproponował startującym firmom coś takiego jak pokrycie kosztów ZuS przez pierwszy krytyczny skądinąd rok działalności.
A dodatkowo można skorzystać ze wsparcia i wiedzy zgromadzonej przez ekspertów banku. Lepszej oferty nie można sobie wymarzyć, przyjrzyjmy się jej nieco bliżej.
Darmowy wniosek w kredyt na start w Idea Bank
Bank nie pobiera opłat za rozpatrzenie wniosku i prowizji za udzielenie kredytu. Ubiegać się można nawet o 350 tysięcy na 10 lat. Bank przez okres 12 miesiecy pokrywa nasze firmowe zobowiązania względem ZuS. Jak wygląda kwestia oprocentowania? Liczone jest ono w oparciu o WiBOR 3M plus marża banku. Jeśli chodzi o mankamenty to klienci narzekają najbardziej na koszty i wysokość obowiązkowego ubezpieczenia kredytu.
Jednak należy sobie uświadomić, że przy tak dużym poziomie ryzyka dla kredytu dedykowanego młodemu startupowi, ubezpieczenie jest niezbędnym elementem zarówno dla kredytobiorcy jak i dla banku.
Trochę liczb. Biorąc ten kredyt na start w Idea Banku 5 lat w kwocie 20 000 złotych będziemy zobowiązani oddać 24 829 zł, a miesięczna rata wyniesie około 336 złotych, co dla dobrze funkcjonującej firmy cieszącej się dochodami w skali miesiąca o wartości 4 tysięcy złotych nie powinno stanowić zbytniego obciążenia. Miesięczny koszt ubezpieczenia to jakieś kolejne 100 zł. A nie zapominajmy o wspomnianych już wyżej wartościach dodanych jak szkolenia i profesjonalne doradztwo gwarantowane przez Idea Bank.
Przy zaciągnięciu kredyt na start w Idea Banku, ZUS nas nie obciąża
No i najważniejsze rok bez Zus, który stanowi bardzo poważne odciążenie w budżecie każdej, a zwłaszcza początkującej firmy, króra wciąż dopiero walczy o swoją pozycję na rynku. W ciągu tego roku nasze przedsięwzięcie na pewno da radę stanąć mocno na nogi.
Podsumowując, oferta Idea Banku to wciąż najbardziej innowacyjny produkt na polskim rynku. Obecnie pojawił się jeszcze kredyt na start ze wsparciem unijnym, gdzie ciężar ubiegania się o pieniądze z Unii został przeniesiony rzecz jasna na bank, a to niebagatelny plus, gdy nie musimy zagrzebywać się w kolejnych papierach.